czwartek, 21 marca 2013

Zadowoleni Rodacy ... ?

Swego czasu, zresztą z mieszanymi uczuciami, czytałem wyniki sondażu TNS OBOP dotyczącego zadowolenia z życia Polaków. Otóż wynika z niego, że ogromna większość rodaków jest zadowolona ze swojego życia, a garstka niezadowolonych jest rzędu 10%, reszta nie ma na ten temat zdania. Nie wiadomo wśród jakiej grupy respondentów przeprowadzane było to badanie, ale przeważnie bierze się grupę tzw. reprezentatywną, czyli w tym przypadku powinien to być przekrój całego społeczeństwa. No właśnie, coś tu się nie zgadza. W internecie krąży taka historyjka: "Jeśli masz kupę pieniędzy, piękną wierną żonę, odlotowa kochankę, jesteś zadowolony z pracy, domu i z siebie, zawsze świeci słońce i wszyscy się do Ciebie uśmiechają, to narkotykom powiedz stanowcze NIE! Jak pogodzić manię codziennego narzekania naszych rodaków totalnie na wszystko - na brak pieniędzy, ceny, rząd, telewizję, swojego pracodawcę, małżonka, służbę zdrowia, oświatę etc. z wynikami tego sondażu. My śmiejemy się z amerykańskiego przyklejonego uśmiechu, sami obnosząc ponure twarze. A przecież uśmiech to pierwszy objaw zadowolenia ze swojego życia. Wyraz twarzy odzwierciedla głębię naszej duszy. My jak już się śmiejemy to przeważnie z kogoś. Bliska jest nam mentalność leśniczego Stęborka, tak trafnie opisana przez Zbigniewa Nienackiego w powieści "Wielki las". Jest kilka możliwości wyjaśnienia tego zjawiska. Albo traktując sondaż urzędowo podajemy wyniki takie jakie "powinny być", albo jesteśmy obłudni, a może cierpimy na rozdwojenie jaźni lub też żyjemy na wiecznym haju. Nie wiem, która odpowiedź jest dobra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Produkt do poprawki...

Ostatnio, podczas programu w TV (jednego z nielicznych jakie oglądam), przyszła mi do głowy jakże bluźniercza myśl. Nasunęła mi się ona prz...